Spotykając się w gabinecie z pacjentami planującymi ciążę na tzw. wizycie prekoncepcyjnej lub zaniepokojonymi brakiem rezultatów starań o dziecko, lekarz zawsze zaczyna od oceny zdrowia prokreacyjnego pary. W wielu przypadkach ocena wyników testów i badań diagnostycznych wypada prawidłowo, co nie oznacza, że nie istnieją pozazdrowotne bariery znacznie ograniczające potencjał płodności pary. Nasze zdrowie prokreacyjne zależy od wielu czynników i zachowań, na które mamy realny wpływ, jednak nie zawsze zdajemy sobie z nich sprawę. Warto przyjrzeć się swojemu trybowi życia, w tym pracy, diecie, a także przeanalizować częstość współżycia oraz wyeliminować patologie wpływające na zdolność prokreacyjną. Do niedawna brakowało w tym zakresie jednolitych rekomendacji towarzystw lekarskich oraz opracowań EBM (medycyny opartej na danych naukowych). Aktualnie nasze zalecenia opierają się w dużej mierze na sugestiach Amerykańskiego Stowarzyszenia Medycyny Rozrodu (ASRM) oraz Towarzystwa Endokrynologii Reprodukcyjnej i Niepłodności (SREI)[1].
Płodność a wiek
Populacje różnią się pod względem reprodukcji ludności i ma to związek również z różnicami w potencjale płodności w określonym wieku. Dla wszystkich można jednak wysnuć jeden wniosek: szansa na zapłodnienie spada wraz z wiekiem i odnosi się to zarówno do mężczyzn, jak i kobiet, choć w przypadku kobiet spadek ten jest istotniejszy. Prawdopodobieństwo zapłodnienia spada wyraźnie po 35 roku życia. Zbliżając się powoli do czterdziestki kobieta ma aż o połowę mniejszą szansę na zajście w ciążę niż będąc tuż po 20-stce. Parametry nasienia u mężczyzn również obniżają się po ukończeniu 35 lat, ale nie ma to wpływu na ich płodność aż do przekroczenia progu 50 roku życia.
W związku z powyższym, mimo, że o niepłodności mówimy w przypadku niemożności zajścia w ciążę po 12. lub więcej miesiącach regularnego, niezabezpieczonego współżycia, to u kobiet powyżej 35 roku życia zalecana jest wcześniejsza (po 6 miesiącach bez poczęcia) ocena sytuacji przez lekarza i podjęcie ewentualnego leczenia.
Okno płodności a częstość współżycia
Choć badania mówią, że potencjał rozrodczy jest największy przy współżyciu co 1-2 dni, to optymalna częstość stosunków seksualnych zawsze musi być dostosowana do sytuacji i indywidualnych potrzeb partnerów. Intymność jest obszarem wysoce wrażliwym, a wszelkie wytyczne dotyczące częstości współżycia, a także zalecenia sposobów oceniających owulację mogą wywołać niepotrzebny stres, a także wpłynąć na samoocenę pary i zmniejszyć satysfakcję seksualną. W efekcie – paradoksalnie –potencjał płodności pary może się obniżyć, gdyż spadnie ochota na seks i częstość współżycia. Warto jednak znać ogólne uwarunkowania dotyczące zwiększenia szans na zapłodnienie w poszczególnych momentach cyklu.
Szanse na zajście w ciążę są największe w tzw. oknie płodności. Trwa ono 6 dni i kończy się w dniu owulacji, kiedy szanse na ciążę się obniżają. Warto przy tym pamiętać, że żywotność oocytów i nasienia jest największa właśnie przed, a nie w trakcie owulacji, dlatego aby zmaksymalizować szanse na zajście w ciążę, warto najczęściej i najbardziej intensywnie współżyć właśnie na początku cyklu miesiączkowego, zaraz po zakończeniu miesiączki aż do owulacji.
Według badań, w regularnym cyklu miesiączkowym trwającym 28 dni, kiedy owulacja wypada 14. dnia cyklu, statystyczne szanse na zajście w ciążę w 8. dniu cyklu wynoszą 3,2%, w 12 dniu cyklu 9,4%, zaś w 21 dniu cyklu jedynie 2%. Wielu pacjentów zadaje mi pytanie, czy abstynencja seksualna ma wpływ na płodność? Z badań wynika, że abstynencja seksualna trwająca od 2 do 5 dni nie wpływa znacząco na gęstość i morfologię nasienia, natomiast powstrzymywanie się od współżycia przez dłużej niż 5 dni obniża jego parametry. Jeśli współżyjemy rzadziej niż co 10 dni, parametry nasienia ulegają istotnemu pogorszeniu
Codzienne współżycie, szczególnie w tzw. oknie płodności zwiększa szanse na zajście w ciążę (częstość ciąż w jednym cyklu wynosi w tym przypadku 37%). Współżycie co drugi dzień daje porównywalne wyniki (33%), natomiast współżycie jeden raz w tygodniu znacznie je obniża (15%).
Pozycja podczas współżycia i lubrykanty
Istnieje wiele teorii dotyczących pozycji bardziej lub mniej sprzyjających zajściu w ciążę, wśród których szczególną popularnością cieszy się szczególnie ta o pozostawaniu w pozycji leżącej po odbytym stosunku płciowym, co ma ułatwiać transport plemników i zapobiegać wypływowi nasienia z pochwy. Nie ma na to dowodów naukowych. Faktem natomiast jest, że nasienie złożone w okolicy szyjki macicy w środku cyklu dostaje się do jajowodów w ciągu 15 minut. Co ciekawe, badania potwierdzają, że liczba przemieszczających się molekuł rośnie wraz ze wzrostem pęcherzyka jajowego i poziomem oksytocyny (której wzrost obserwowany jest podczas orgazmu). A zatem nie pozycja, a to w którym momencie cyklu dochodzi do współżycia i czy towarzyszy mu orgazm zdaje się mieć znaczenie dla sukcesu zapłodnienia.
Badania in vitro wykazały również, że niektóre lubrykanty, czyli środki służące nawilżeniu pochwy w celu ułatwienia stosunku płciowego, mogą mieć negatywny wpływ na parametry nasienia. Najbardziej, bo aż o 60-100% zmniejszają ruchomość i prędkość plemników nawilżacze na bazie wody, a także oliwa z oliwek czy rozcieńczona ślina. Negatywnego efektu na parametry nasienia nie wykazują środki na bazie oleju rzepakowego i olejów mineralnych, a także nawilżacze na bazie hydroksycelulozy, np.Pre-Seed (INGfertility), ConceivEase (Reproductive Laboratory). Właśnie tego rodzaju preparaty powinny mieć w razie potrzeby zastosowanie u par starających się o ciążę.
Dieta, papierosy i alkohol
Właściwy sposób odżywiania i prawidłowy stosunek składników odżywczych w codziennej diecie mogą korzystnie wpływać na płodność, szczególnie u kobiet z zaburzeniami owulacji. Choć nie ma dowodów na poprawę płodności lub wpływ na dobór płci dziecka dzięki konkretnej diecie, to wiadomo, że osobom bardzo szczupłym i bardzo otyłym może być trudniej zajść w ciążę. Szczególną uwagę należy zwrócić również na spożywanie dużej ilości owoców morza ze względu na zawartość rtęci, która zwiększa ryzyko niepłodności. Potwierdzono także, że suplementacja diety 400 mcg kwasu foliowego zmniejsza ryzyko wad cewy nerwowej płodu.
Jeśli chodzi o używki, to choć nie znaleziono dowodów na to, że umiarkowane picie kawy wpływa na płodność i jakość nasienia, to spożywanie tego napoju w dużych ilościach (więcej niż 5 filiżanek lub 500 mg/dobę obniża płodność o 1.4 raza. W ciąży należy ograniczyć picie kawy – picie 2-3 filiżanek kawy na dobę zwiększa ryzyko poronienia, przy czym nie ma znaczenia czy jest to kawa kofeinowa czy bezkofeinowa.
Poważne konsekwencje dla płodności ma natomiast palenie papierosów, które zwiększa ryzyko bezpłodności u kobiet o 1.6 raza w stosunku do niepalących. Dodatkowo, palenie papierosów przyspiesza menopauzę (o 1-4 lat) i zwiększa ryzyko poronienia. U mężczyzn papierosy wpływają negatywnie na gęstość i ruchomość nasienia, a także zwiększają nieprawidłowości w morfologii plemników.
Negatywny wpływ na płodność ma alkohol. Picie co najmniej dwóch drinków dziennie obniża płodność 1,5 raza stosunku do abstynentów. Co prawda nie ma dowodów na to, że umiarkowane picie alkoholu wpływa na jakość męskiego nasienia, jednak wg. ogólnie przyjętych rekomendacji pary starające się o dziecko powinny unikać picia więcej niż 10 g alkoholu na dobę na osobę.
Wśród innych wniosków, które mogą zainteresować pary starające się o dziecko, autorzy badania wskazują brak wpływu korzystania z sauny na płodność zarówno kobiet, jak i mężczyzn.
Planując ciążę zacznij od wizyty prekoncepcyjnej
Podsumowując, każda para starająca się o dziecko powinna rozważyć tzw. wizytę prekoncepcyjną u ginekologa (szerzej pisaliśmy o tym na naszym blogu tutaj: Opieka prekoncepcyjna (gabinetykrasinskiego.pl). Wizyta ma charakter diagnostyczno-konsultacyjny i służy odpowiedniemu przygotowaniu pary do zapłodnienia, czyli zapewnieniu optymalnych warunków do zajścia w ciążę oraz zminimalizowaniu ryzyka powikłań w trakcie ciąży. I choć nie ma w Polsce oficjalnych zaleceń dotyczących poradnictwa przedkoncepcyjnego, możemy korzystać w tym zakresie z doświadczeń innych krajów i rekomendacji innych ośrodków naukowych. Każda para doświadczająca w staraniach o ciążę trudności o niezidentyfikowanym podłożu (po wykluczeniu przyczyn zdrowotnych) powinna przeanalizować i w razie potrzeby zweryfikować styl życia uwzględniając wspomniane w tym artykule wnioski i zalecenia. Unikanie stresu, zbilansowana dieta, regularne i częste współżycie płciowe oraz eliminacja używek to podstawowe zasady zdrowego stylu życia, które każdy przyszły rodzic powinien wziąć pod uwagę.
[1] Optimizing natural fertility: a committee opinion - Fertility and Sterility (fertstert.org)